niedziela, 22 grudnia 2013

Rozdział 8

Spojrzeli na mnie lekko zdenerwowani.
- Hej- przywitałam się nie zbyt miło.
- No cześć- Powiedzieli bez entuzjazmu. Wyglądali jakby przeskrobali coś naprawdę złego. No i mają rację. Jak mogli mi nie powiedzieć. przecież i tak by się wydało. Jestem tu kilka dni i wiem. Co oni w ogóle sobie myśleli.
- nie stójcie w przejściu siadajcie- Powiedziałam przesłodzonym głosikiem. Powoli usiedli na kanapach.
Z założonymi rękoma usiadłam na fotelu.
- No słucham- ponagliłam ich.
- Jesteśmy sławni i co z tego- prychnął Zayn. Szybko przeniosłam na niego swój wzrok. Spuścił głowę.
- Zamieszkałam z wami chyba mam prawo wiedzieć choćby po to bym nie dostała zawału kiedy zobaczę wasze fanki przed domem- Powiedziałam.
- No masz prawo wiedzieć- westchnął Lou. Pokiwałam głową. Oczywiście, że mam.
- No więc?- zapytałam. Przez chwilę żaden się nie odzywał.
- baliśmy się- wyszeptał Harry. Że co proszę! SZOK!
- czego?- zapytałam zdziwiona.
- Baliśmy się, że jak dowiesz się, że jesteśmy sławni to nie polubisz nas takich jakimi jesteśmy. Mamy dużo znajomych ale mało tych, którzy lubią nas bez tego wszystkiego- wyjaśnił Liam. Moja złość zniknęła momentalnie. Bali się, że polecę tylko na sławę i pieniądze.
-Przywieźliście mnie do wielkiej willi, każdy się domyśli, że macie dużo kasy. jakoś na to nie poleciałam-
Chłopcy mieli głupie mini. Liam chciał coś powiedzieć ale nie znalazł dobrych słów.
- ouu... Nie pomyśleliśmy- powiedział Niall. Matko mieszkam z bandą idiotów. Strzeliłam sobie w czoło  z otwartej dłoni.
- No myślenie nie jest waszą dobrą stroną-
- Ale nie lubisz nas tylko dlatego- Zapytał podejrzliwy Lou. Przewróciłam oczami.
- oczywiście, że nie. Nawet sława i pieniądze nie ukryją tego jacy z was idioci- zażartowałam
- ale moi idioci- dodałam już całkiem poważnie. Uśmiechnęli się szeroko.
- to co grupowy misiaczek?- zaproponował Niall. Wstaliśmy i mocno się przytuliliśmy.
- Harry! zabieraj rękę!- warknęłam gdy poczułam jego dłoń na moim tyłku.
- sory- powiedział i przeniósł ją na plecy by po kilku chwilach  z powrotem trafić na moje pośladki. Przewróciłam oczami ale nie chciałam psuć jakże słodkiej chwili więc nic nie powiedziałam.
- Nie chce nic mówić..- zaczął Niall- ale głodny jestem- wszyscy zaczęliśmy się z niego śmiać. Odsunęliśmy się i od razu poleciał do kuchni. Cały Nialler. Rozsiedliśmy się na kanapach.
- opowiedzcie mi trochę o tej waszej karierze- poprosiłam.
- Ponad trzy lata temu każdy z nas osobno poszedł do x faktora a tam zrobili z nas grupę. Tak się zaczęło- powiedział Liam.
- fajnie było dostaliśmy się do finału- wspomniał Zayn.
- I co wygraliście?- zapytałam.
- nie- dziwiłam się- mieliśmy trzecie miejsce to było straszne tyle pracy i na darmo. Niall płakał-
- Ja nie płaczę- oburzył się Niall. Wyszedł właśnie  z kuchni. Zachichotałam.
- myślałam, że kontrakt podpisują tylko z pierwszym miejscem- zmarszczyłam czoło.
- my też. Ale Simon stwierdził, że jesteśmy naprawdę dobrzy i podpisał kontrakt z nami- Harry się uśmiechnął.
- Fajnie jest być sławnym?- zapytałam.
- super! chodź są i gorsze chwilę. Mamy naprawdę dużo fanów ale też kilku anty fanów. Hejty czasem naprawdę bolą- westchnął lou.
- Nie przejmujcie się jesteście super- skomentowałam.
- no wiem- odezwało się wygórowane ego Harrego.
- zaśpiewajcie coś- poprosiłam.
- teraz?- pokiwałam głową.
- okej- zgodzili się.
- zaczekajcie. Polecę po gitarę- krzyknął Niall i zniknął na schodach. Po chwili wrócił. Jezu uwielbiam chłopaków, którzy grają na gitarze. Przymknęłam oczy gdy zaczęli śpiewać.  Nie znam tej piosenki ale jest naprawdę ładna. Muszę przyznać, że mają piękne głosy.
- to było świetne- skomentowałam jak skończyli.
- czyżbyśmy mieli nową fankę- zaśmiał się Zayn.
- pff... nigdy- rzuciłam w niego poduszką, która trafiła go w głowę. Szybko ją złapał i wymierzył we mnie. W ostatniej chwili się schyliłam a poduszka trafiła prosto w twarzyczkę Harrego. Harry chciał oddać ale miał zeza i trafił w Nialla wytracając mu z ręki kanapkę.
- Już nie żyjesz Harry- Powiedział Niall i rzucił się na Harrgeo waląc go cały czas poduszką.
- dobra... Ała... sory.. nie chciałem to miało... być w Zayna- krzyczał Harry przez śmiech.
 Reszta śmiała się w najlepsze. Tylko ja się zlitowałam i wskoczyłam na plecy Nialla. Zaskoczony moją akcją wypuścił poduszkę i zostawił Harrego w spokoju, który skorzystał z okazji i mu oddał.
- Ała- krzyknęłam gdy trafił we mnie.
- Dobra spokój - powiedziałam próbując przestać się śmiać. - Zostawcie poduszki już- poleciłam. Rzucili je z powrotem na kanapę a ja zeszłam na ziemie.
- ciężka jesteś teraz bolą mnie plecy- powiedział Niall. Walnęłam go w ramie.
- ała jak boli- zaczął udawać i masować się po ramieniu. Przewróciłam oczami.
- cicho ktoś chyba puka- uciszył nas Lou. Przestaliśmy hałasować i usłyszeliśmy pukanie.
- to kto idzie otworzyć- zapytał Liam. Nikt się nie zgłosił.
- dobra gramy w kamień, papier nożyce.- Zaproponował Harry. Wszyscy się zgodziliśmy i zaczęliśmy grać.
- raz, dwa, trzy- policzył i wystawiliśmy dłonie. Ja razem z Niallem miałam kamień a reszta nożyce. Odpadliśmy jako pierwsi. Reszta się do grywała i wyszło na to, że przegrał Zayn.
- dobra a teraz idź otwórz drzwi- ponaglił Liam. Pokazał nam język i zniknął w korytarzu. Usłyszeliśmy jego radosny krzyk. Po chwili uradowany wrócił do salonu razem z ....
____________________________________________________________________
I co o tym myślicie? Nie mam czasu teraz wiecie święta idą i trzeba coś zrobić i jak tylko mam czas biorę się za pisanie i na siłę nie wymyślę nic lepszego niż to.
KOMENTUJCIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!KOMENTUJCIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

13 komentarzy:

  1. Pierwsza !!!!!!!
    Biore sie za czytanie :D
    :D

    OdpowiedzUsuń
  2. pisz dalej please!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jprd , masz talenta *o* kocham to ! Moglabys mnie poinformowac na ask'u ? ask.fm/JaSeeZyje blagam..

    OdpowiedzUsuń
  4. Błagam szybko nexta

    OdpowiedzUsuń
  5. o jejku! masz nową czytelniczkę ;33, hiiihhiih z niecierpliwością czekam na nn i życzę wesołych świąt ;*

    OdpowiedzUsuń
  6. OMG super pisz dalej, a i wesołych świat :-) - DynaHope1DEW

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne <3/Natkaa

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny ale pisze się choć, a nie 'chodź' ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Normalnie czaad!

    OdpowiedzUsuń