hej
Postanowiłam, że muszę w końcu oddać laptopa do informatyka mam dość tego że Marcin (wójek)
Cały czas go trzyma i nic nie robi nie mam zamiaru dłużej na niego czekać częstą myślę o tych kilku osobach co czytali że ich zawiodłam... źle mi z tego powodu... teraz jestem na laptopie taty nie chciało mi się iść do szkoły :P a że zostawił go w domu od razu weszłam tutaj :) wiem jesteście na mnie źli nie przejmujcie się ja też...
Wrócę do dodawania rozdziałów jakoś spróbuje jak tylko będę miała dostęp do kompa...
Zacznę pisać od nowa będzie to samo tylko inaczej i lepiej jak zobaczyłam na pierwsze 3 rozdziały o lol masakra dodawałam nie to co trzeba tylko taką pierwszą wersje a ja każdy rozdział poprawiam kilka razy...
Dziś dodam prolog mam nadzieje, że się spodoba te co już są usunę... Wszystkim przepraszam za tę 2 miesięczną komplikacje :( a teraz wybaczcie idę pobić Marcina... Idę po cb mój laptopku
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz